Manabu przyszedł trochę wcześniej, siadając na scenie i luźno zwiszając nogi w przestrzeń. Nie mógł się doczekać próby... Spojrzał na zegarek. - "19:30..." - pomyślał, krzywiąc się, po czym położył się na scenie. - "Jeszcze trochę sobie na nich poczekam..."

Nie minęła chwila jak drzwi ponownie sie otworzyły skrzypiąc przy tym strasznie:"Witam!' Odparł uradowany chłopak:"Wy takze na spodkanie?" Zapytał grzecznie ostrożnie sciągając z pleców swoją nową gitarę...

Basista powiódł wzrokiem w strone nieznajomego gitarzysty spogladajac na niego z ciekawością:"Ma styl.." pomyślał poczym wyjąl bas z futerału...

Chłopak zastanowił się trochę, po czym odparł. - Pewnie Pan Tooru cię zaprosił. To nasz menadżer, a zarazem jest producentem... - wytłumaczył, kiwając głową. - Skoro cię zaprosił, to musisz być dobry... Do szczęścia brakuje nam tylko Tsuru, perkusisty, aby rozpocząć próbę... Ale on pewnie przyjdzie o 20:00, na czas... Nigdy nie przychodzi zbyt wcześnie... - chłopak zamyślił się, wzruszając ramionami.

"Ja takze nic nie wiem" Gitarzysta uśmiechnał się:"Moze to jakaś neispodzianka? Przynajmneij znam menagera! Kupuje w dobrym sklepie no i mam od neigo..ach.." Gitarzysta przerwał wiedząc że moze to być kłopotliwe poczym dodał:"Zawdzięczam mu wszystko"

"Och..tak?" Spytał z niedowierzeniem Daigou:"Wspaniale! Zawsze chciałem grac w takim zespole..tylko...Czemu ten gość mi nic nei powiedział?"

Manabu podrapał się po głowie w zakłopotaniu. - Pan Toru jest nieco... roztrzepany! - powiedział z dzikim uśmieszkiem, który po chwili znikł mu z twarzy, którą oblał lekki rumieniec. - Hahaha wybaczcie! Nie przedstawiłem się nawet z tego wszystkiego... Na imię mi Manabu i jestem wokalistą Hantaa Oni. - powiedział kłaniając się lekko. - "Jestem ciekaw, co ten gitarzysta nam pokaże..." - pomyślał, patrząc natrętnie na Daigou.

Ostatnio edytowany przez SHOSUKE (2008-06-18 21:25:26)